Portal Agory przeprosił prezesa PiS. Partia nie odpuszcza
W nocy z piątku na sobotę na portalu Gazeta.pl opublikowano treść przeprosin wobec Jarosława Kaczyńskiego za artykuł, w którym napisano, że prezes PiS jest podejrzany o popełnienie przestępstwa, choć polityk nie usłyszał żadnych zarzutów.
Chodziło o tekst, który w serwisie ukazał się we wtorek, 29 stycznia i dotyczył zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Kaczyńskiego. Dokument wpłynął do prokuratury w związku z taśmami ujawnionymi przez "Gazetę Wyborczą".
Przeprosinami Gazety.pl nie jest usatysfakcjonowana Beata Mazurek. Rzeczniczka PiS poinformowała o tym na Twitterze.
"Przeprosiny Gazeta.pl nie niwelują skutków wywołanych nieprawdziwymi publikacjami i twierdzeniami nt PJK. Ich treść i forma dalece odbiega od warunków wezwania przedsądowego" – napisała Mazurek.
"Przeprosiny Gazeta.pl są przyznaniem do publikowania informacji nieprawdziwych, bezpodstawnie ukierunkowanych wyłącznie na atak na PJK i tym samym demaskują prawdziwe intencje autorów cyklu tekstów. O tyle są one ważne" – stwierdziła w kolejnym wpisie rzeczniczka partii rządzącej.